Gościem Placówki Wsparcia Dziennego w dzielnicy Czerwionka był Adrian Holek, startujący w ultramaratonach kolarskich. W sierpniowym maratonie Bałtyk-Bieszczady kolarz będzie miał do pokonania ponad tysiąc kilometrów! – Pan Adrian zachęcał naszych podopiecznych do uprawiania wszelkiego rodzaju aktywności ruchowych, w szczególności z uwzględnieniem jazdy na rowerze, dzięki któremu można miło i aktywnie spędzić czas – mówi Sabina Gamza, koordynatorka ZTU.
Pan Adrian jest mistrzem, chociaż tak o sobie nie mówi. Oprócz pracy zawodowej i obowiązków rodzinnych w dzień i w nocy realizuje swoją pasję. Jest kolarzem, tzn. trenuje tak zwane kolarstwo długodystansowe. Na czym ono polega? Nasz gość startuje w roku w kilku ultramaratonach kolarskich na dystansach od 350 do ponad 3000 km.
Taki wysiłek fizyczny wymaga odpowiedniego przygotowania własnego ciała. To wiąże się również z posiadaniem bardzo profesjonalnego roweru szosowego, który swoimi parametrami technicznymi może pokonywać takie długie dystanse.
Adrian Holek w lipcu zeszłego roku brał udział w maratonie kolarskim Tour De PoMorze, ze startem i metą w Świnoujściu, na dystansie 705km. Ten dystans nasz gość pokonał w czasie niespełna 32 godzin. Dzięki temu uzyskał on kwalifikację do tegorocznego Pucharu Świata kolarzy długodystansowych, który pod koniec sierpnia tego roku również rozpocznie się w Świnoujściu, a zakończy się w Ustrzykach Dolnych. Maraton ten nosi nazwę Bałtyk-Bieszczady. Kolarze uczestniczący w tej imprezie mają pokonać 1008 km. w odpowiednim limicie czasowym.
Nasz mistrz poinformował naszych podopiecznych, że w tego rodzaju zawodach sportowych kolarze ze sobą nie rywalizują. Jedynym naturalnym przeciwnikiem podczas trwania tego typu aktywności jest czas. Ponadto Pan Adrian zachęcił naszych podopiecznych do uprawiania wszelkiego rodzaju aktywności ruchowych, w szczególności z uwzględnieniem jazdy na rowerze, dzięki któremu można miło i aktywnie spędzić czas.
Autor: Sabina Gamza, koordynatorka ZTU w PWD w dzielnicy Czerwionka